Getin Noble Bank i Raiffeisen BI: UOKiK kontra banki frankowe

Postawiono zarzuty Getin Noble Bankowi i Raiffeisenowi w sprawie hipotek walutowych. Banki nie mogą dowolnie zmieniać istotnych warunków umów o kredyt hipoteczny – podkreśla UOKiK.

Aktualizacja: 04.11.2019 11:13 Publikacja: 04.11.2019 10:51

Getin Noble Bank i Raiffeisen BI: UOKiK kontra banki frankowe

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów docierały skargi na to, że Getin Noble Bank (GNB) i Raiffeisen Bank International (RBI) informowały konsumentów o jednostronnych zmianach postanowień w regulaminach stanowiących załącznik do umów o kredyt hipoteczny indeksowany i denominowany przede wszystkim do franka szwajcarskiego. Klienci dostali w 2016 r. listy z informacjami o nowych warunkach. Oba banki chciały wprowadzić nowe sposoby wyliczania kursów kupna i sprzedaży walut obcych – odsyłały kredytobiorców do serwisu Reuters, dodając określony spread (GNB) czy „Indeks Marżowy Banku” (RBI).

- Sposób wyliczania kursów kupna i sprzedaży walut oraz inne zabezpieczenie spłaty długu to, zdaniem urzędu, istotne elementy umowy. Nie powinno się ich jednostronnie zmieniać w umowach zawieranych na czas oznaczony, w których dochodzi do zadłużenia się konsumentów. Klienci zostali postawieni pod ścianą – banki dały im wybór: zaakceptowanie zmian lub wypowiedzenie umowy, co oznaczało, że natychmiast musieliby spłacić zadłużenie. Dlatego wiele osób zostało zmuszonych zaakceptować nowe zasady ustalone przez silniejszą stronę, czyli banki – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK. Było to tym bardziej dotkliwe, że sprawa dotyczy kredytów walutowych, których wartość ze względu na umocnienie waluty urosła, często była wyższa niż wartość mieszkania.

Zdaniem urzędu istotne warunki umów na czas oznaczony, przy których istnieje możliwość zadłużenia się konsumentów, mogą zostać zmienione tylko i wyłącznie na skutek dobrowolnego porozumienia banku i konsumenta. Jeżeli klient nie zgodziłby się na nie, to umowa powinna być wykonywana na dotychczasowych zasadach.

Analizowane zmiany mogły mieć również wpływ na postrzeganie postanowień dotyczących zasad spłaty rat kredytów indeksowanych czy denominowanych do waluty obcej. Zgodnie z treścią regulaminów, jeżeli raty były płacone przez konsumentów w złotówkach, to banki przeliczały je na walutę obcą według kursu sprzedaży w oparciu o swoją tabelę kursową. Tego rodzaju postanowienia są uważane przez polskie sądy za niedozwolone (za każdym razem sąd ocenia to indywidualnie), bo m.in. nie wskazują jasnych zasad ustalania tych kursów przez banki. Urząd prezentował takie stanowisko m.in. w istotnym poglądzie dotyczącym klauzul waloryzacyjnych. Przedsiębiorcy nie mogą jednak arbitralnie uszczegóławiać ani zmieniać – w trakcie wykonywania umowy – postanowień, które mają charakter abuzywny. - Instytucjom finansowym przypominam, że każde nowe rozwiązanie powinno być wynikiem obustronnych uzgodnień. Powinny też one pamiętać o tym, że postanowień abuzywnych określających zasady ustalania kursów walut nie można dowolnie zmieniać. Trybunał Sprawiedliwości UE wielokrotnie się na ten temat wypowiadał – mówi Tomasz Chróstny, wiceprezes UOKiK.

GNB poinformował również o zastąpieniu postanowień dotyczących bankowego tytułu egzekucyjnego (BTE) obowiązkiem poddania się egzekucji w trybie art. 777 kodeksu postępowania cywilnego, co mogłoby wiązać się z koniecznością zawarcia aktu notarialnego. Urząd zakwestionował takie działanie. Uchylenie przez Trybunał Konstytucyjny przepisów związanych z BTE nie daje przedsiębiorcy prawa do wdrożenia do wykonywanych umów innych form zabezpieczeń.

Urząd zakwestionował również informację przesyłaną do klientów przez GNB o planowanym dodaniu do umów o kredyt hipoteczny klauzuli modyfikacyjnej. Przedsiębiorca nie mógł tego zrobić, gdyż nie było ku temu umownej podstawy prawnej, a ta, która była podana przez GNB w korespondencji do klientów nie istniała w umowie – miała bowiem dopiero być wprowadzona.

Ponadto urząd prowadzi postępowania o uznanie za niedozwolone niejasnych zasad ustalania kursów kupna i sprzedaży walut. Dotyczą one ośmiu banków, w tym GNB i RBI. Działania UOKiK mogą się zakończyć nałożeniem kary finansowej do 10 proc. obrotu banku.

Banki
mBank szacuje koszty ryzyka prawnego związanego z kredytami CHF na 1058 mln zł w I kw br.
Banki
Bank Pocztowy już nie będzie wymagał dokapitalizowania
Banki
Wiceprezes Wojciech Werochowski: Pekao spłacił już swój dług technologiczny
Banki
Koniunktura w sektorze się poprawia
Banki
PKO BP ma już nowego prezesa. Został nim Szymon Midera
Banki
Na 12 miesięcy lokaty na wyższe kwoty