Banki pozywają frankowiczów

Kredytodawcy wysyłają już nie tylko wezwania do zapłaty, ale coraz częściej też pozwy, domagając się od klientów opłaty za korzystanie z kapitału. Głównie chodzi jednak o to, aby zapobiec przedawnieniu roszczeń wobec kredytobiorców.

Publikacja: 29.10.2021 05:13

Banki pozywają frankowiczów

Foto: Adobestock

Z informacji od frankowiczów i kancelarii ich reprezentujących wynika, że banki coraz częściej pozywają klientów kwestionujących legalność umów hipotek frankowych.

Przerwać przedawnienie

Ostatnio pozwów takich przybywa. Np. Bank BPH domaga się w ten sposób nie tylko udostępnionego na początku umowy kapitału, ale także opłaty za korzystanie z niego w razie unieważnienia przez sąd umowy. Robi tak nawet w przypadkach, gdy nie ma jeszcze prawomocnego wyroku w pierwotnej sprawie. Jako potwierdzenie zasadności roszczeń o opłatę za kapitał wskazuje stanowiska KNF i NBP opracowane na wniosek Sądu Najwyższego (obie instytucje wskazały, że bankom należy się wynagrodzenie za udostępnienie klientom kapitału). Pozwy wysyła też Raiffeisen, zapowiadał je Millennium. Getin Noble Bank – według informacji klientów – na razie wzywa do zapłaty, domagając się tylko zwrotu kapitału. Miesiąc temu pisaliśmy, że także mBank wysyła wezwania do zapłaty (domagając się kapitału i opłaty za jego udostępnienie) niektórym frankowiczom, którzy złożyli pozew.

– Już teraz lub niebawem wszystkie banki frankowe będą musiały podjąć podobne kroki. Bardziej chodzi o przerwanie biegu przedawnienia niż o samą opłatę za udostępnienie kapitału, która na razie nie jest pewna. Każdy bank ma listę spraw, które niebawem mogą się przedawnić, i w pierwszej kolejności tym klientom będzie wysyłał najpierw wezwania do zapłaty, a później pozwy – mówi jeden z bankowców chcący zachować anonimowość.

Na razie nie jest to masowe działanie, dla banków to swego rodzaju test, ale najprawdopodobniej pozwów przeciwko klientom będzie przybywać z biegiem czasu i zbliżaniem się momentu przedawnienia. Roszczenia banków przedawniają się po trzech latach, ale nie ma stuprocentowej pewności, od kiedy okres ten należy liczyć. Niektórzy sędziowie zaczynają twierdzić, że już od momentu, gdy klient pierwszy raz zakwestionował umowę, np. składając reklamację (a nie od momentu złożenia przezeń pozwu). Jeśli taka interpretacja by się utrzymała, bankom mogłyby się przedawnić roszczenia nawet o sam kapitał, gdy klient zakwestionował umowę przed październikiem 2018 r. Ale nawet jeśli bieg przedawnienia należałoby liczyć inaczej, korzystniej dla banków (od momentu złożenia przez klienta pozwu), to i tak należy oczekiwać licznych pozwów banków przeciwko klientom od przyszłego roku, bo wielka fala pozwów klientów rozpoczęła się w 2019 r.

GG Parkiet

Banki traktują sprawę poważnie, o czym świadczy fakt, że są gotowe ponosić spore koszty – opłata sądowa to 5 proc. od wartości przedmiotu sporu, więc może chodzić nawet o koszty rzędu 10–30 tys. zł na każdą sprawę.

Frankowicze ripostują

– Banki przeliczyły się z interpretacją majowej uchwały Sądu Najwyższego i sposobu liczenia biegu przedawnienia roszczeń banków w zakresie zwrotu udostępnionego kapitału. Na podstawie tej uchwały zapadło kilka wyroków wskazujących, że roszczenia banku o zwrot kapitału uległy przedawnieniu. Konsekwencją są roszczenia formułowane przez banki, które w zakresie bezumownego korzystania z kapitału są bezpodstawne i sprzeczne z celem dyrektywy 93/13, a w zakresie zwrotu kapitału mogą być przedawnione – uważa mec. Wojciech Bochenek reprezentujący frankowiczów.

Mecenas zastanawia się, czy formułując takie roszczenia, bank przyznaje się do wadliwości umowy, skutkującej jej nieważnością. – Negatywna odpowiedź na to pytanie pozbawi działania banków logiki i spójności, gdyż przy uznaniu, że umowa jest ważna, roszczenia banku są bezcelowe. Umowa może się okazać ważna, ale bez nieuczciwych klauzul poprzez tzw. odfrankowienie – dodaje.

Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa
Banki
Tomasz Miklas: Długi firm w Aliorze kupiły zagraniczne spółki
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą
Banki
VeloBank będzie musiał wejść na giełdę? KNF ma takie oczekiwania
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Banki
Brunon Bartkiewicz nie będzie już prezesem ING BSK
Banki
Coraz więcej banków z rezerwami na ponad 100 proc. portfela CHF