W I półroczu 2019 r. Bank Pocztowy wypracował zysk netto na poziomie 10,9 mln zł w porównaniu do 10,3 mln rok temu (jednak wtedy wynik podbiły zdarzenia jednorazowe o ponad 7 mln zł). Wskaźnik zwrotu z kapitału (ROE) wyniósł 3,63 proc.
- Poprawa wyników w ujęciu rocznym to efekt konsekwentnie wprowadzanych zmian na różnych poziomach. Zwiększyliśmy sprzedaż poprzez placówki Poczty Polskiej, uruchomiliśmy nowe cyfrowe narzędzia do obsługi naszych Klientów m.in. Google Pay, płatności poprzez terminale na poczcie, a także poszerzyliśmy ofertę dla małych i średnich przedsiębiorstw. Wyniki zanotowane w I półroczu 2019 r. to dobry prognostyk do dynamicznego rozwoju w kolejnych kwartałach. Systematycznie stajemy się bankiem bardziej pocztowym, bardziej cyfrowym i bardziej biznesowym zgodnie z przyjętą w 2017 r. strategią- komentuje Robert Kuraszkiewicz, prezes Banku Pocztowego.
Wzrósł wynik odsetkowy, zmalały koszty działania choć wskaźnik kosztów do dochodów wciąż jest wysoki. Poprawia się też jakość aktywów.
- Systematycznie obniżamy poziom NPL wynikający z niskiej jakości kredytów. Jakość portfela kredytowego ulega systematycznej poprawie o czym świadczy odnotowany w I półroczu w relacji do analogicznego okresu roku poprzedniego spadek salda wejść do portfela niepracującego o 46 proc., czyli blisko trzykrotne obniżenie udziału kredytów w stanie default po 12 miesiącach od uruchomienia. Na koniec I półrocza bank utworzył odpisy na kredyty niepracujące w wielkości, która pokrywała 81 proc. wartości portfela kredytów z utratą wartości, co w najbliższym czasie wpłynie na obniżenie poziomu wskaźnika NPL i obniżenia kosztów ryzyka w Banku Pocztowym - dodaje Kuraszkiewicz.
Saldo kredytów urosło o ponad 6 proc., do 5,47 mld złotych na koniec czerwca. Głównie to wzrost sprzedaży kredytów konsumpcyjnych, także dzięki dystrybucji w sieci Poczty Polskiej. Depozyty urosły o 8 proc.