Analitycy DM BOŚ w raporcie z 22 marca obniżyli rekomendację dla Getin Noble Banku do "trzymaj" z "kupuj", a cenę docelową do 1,45 zł z 1,71 zł. W dniu wydania raportu kurs akcji banku wyniósł 1,38 zł, dziś w południe wynosi 1,34 zł.
Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ i autor raportu, zwraca uwagę, że Getin Noble Bank należy do tych nielicznych banków, których przygniotła wysokość podatku bankowego i zostały zmuszone do wdrożenia planu restrukturyzacji. W efekcie bank uniknął zapłacenia podatku, ale mimo to nie uchronił się przed narastającymi stratami. Obecnie dostrzega dwa główne źródła problemów w banku; brak rentowności wynikający z obciążenia nieściągalnymi długami oraz niskie współczynniki kapitałowe. Podwyższony poziom odpisów obciążał wyniki banku w ostatnich kwartałach i zdaniem DM BOŚ IV kwartał nie będzie wyjątkiem. Liczą jednak, że w najbliższych latach nadejdzie kres wysokich rezerw i spodziewają się w tym roku spadku kosztu ryzyka.
Getin przeprowadza właśnie emisję akcji o wartości 190 mln zł, która skierowana jest do Leszka Czarneckiego, jego głównego akcjonariusza. Według DM BOŚ, chociaż nowa emisja nie rozwiąże w pełni problemu niskich kapitałów, to jest to krok w dobrym kierunku. Alternatywnym remedium na niską bazę kapitałową będzie okres wewnętrznej odbudowy kapitału, co pozwoli umocnić pozycję kapitałową i zapewni odpowiedni poziom buforów kapitałowych. Niezbędna do tego jest jednak zdolność generowania zysków.
"Zakładamy, że po I kwartale wyniki banku powinny się poprawić w kierunku zysków. Na szczęście bank zdobył przejściowe zwolnienie od wypełnienia wymogów kapitałowych, co pozwoli mu na stopniowe przystosowanie się do wyższych wymogów wynikających ze zmian przepisów. Dzięki temu bank będzie miał więcej czasu, by mogły zadziałać efekty restrukturyzacji i nie będzie musiał uciekać się do sprzedaży aktywów jako sposobu chwilowej naprawy sytuacji, które rzadko sprawdzają się jako dobre długoterminowe rozwiązania" - napisano w raporcie.
"W naszej ocenie nie ma szybkiego sposobu rozwiązania obecnych problemów, ale zajęcie się odziedziczonymi problemami kredytowymi w połączeniu ze spójną polityką biznesową, poprawa relacji z klientami oraz lepsza oferta powinny doprowadzić do trwałej poprawy i wzrostu rentowności" - dodali analitycy.