Zarząd Santander Banku Polska zmienił rekomendację dotyczącą podziału zysku za 2020 rok. Rekomenduje, aby utworzyć kapitał rezerwowy z przeznaczeniem na wypłatę dywidendy, w tym zaliczek na poczet dywidendy i na ten cel przeznaczyć 369 mln zł, pozostałe 369 mln zł z 738 mln zł zysku wypracowanego w 2020 r. miałoby trafić na kapitał rezerwowy.

Zmiana rekomendacji jest niewielka, może jednak zwiększać szansę na jakąkolwiek wypłatę w tym roku. W lutym zarząd banku rekomendował, aby jedną połowę zysku przeznaczyć na kapitał rezerwowy. Drugą zaś pozostawić niepodzieloną (domyślnie celem była wypłata tych środków w formie dywidendy).

"Rekomendowany obecnie sposób podziału zysku przez Zwyczajne Walne Zgromadzenie nie wykluczy możliwości podjęcia ewentualnej decyzji przez zarząd o wypłacie zysku dla akcjonariuszy w postaci zaliczek na poczet dywidendy i wykorzystaniu w tym celu kapitału dywidendowego w drugiej połowie 2021 r., na podstawie upoważnienia dla zarządu wynikającego z § 50 ust. 4 Statutu Banku" - napisano.

Dodano, że będzie to zależało w szczególności od uzyskania przez bank stanowiska KNF w sprawie polityki dywidendowej w drugiej połowie 2021 roku, z którego będzie wynikała możliwość takiej wypłaty. Bank podał, że rekomendacja jest zgodna z aktualnym stanowiskiem KNF.

W grudniu KNF podtrzymała wstrzymanie wypłaty dywidend przez banki (pierwszy raz wprowadzono je w marcu z powodu pandemii i banki nie wypłaciły żadnych kwot w 2020 r. z zarobku osiągniętego w 2019 r.). W 2020 r. walne zgromadzenie banku zdecydowało, aby pozostawić niepodzielonym 1,06 mld zł z zarobku wypracowanego w 2019 r. W efekcie fundusze banku tego typu urosły do 1,6 mld zł, bo miał już 0,54 mld zł niepodzielonych zysków z poprzednich lat.