Weryfikacja behawioralna analizuje interakcje użytkownika z komputerem lub urządzeniem mobilnym. Chodzi o zachowanie, a konkretnie unikalny sposób poruszania kursorem myszy, jak również dynamikę korzystania z klawiatury. Podczas tej weryfikacji bank nie sprawdza co robi dany użytkownik, ale w jaki sposób to robi. Nie bada więc tego co użytkownik wpisuje na klawiaturze, lecz jak z niej korzysta. Ten zestaw cech pozwala zbudować unikalny, niezwykle trudny do podrobienia profil użytkownika.

ING Bank Śląski wyjaśnia, że buduje profil użytkownika tylko po zalogowaniu do serwisu bankowości internetowej Moje ING i po każdym logowaniu porównuje zachowania. Będą zbierane i analizowane m.in. informacje o tym, jak szybko i często użytkownik klika w poszczególne klawisze na klawiaturze, jak przewija ekran, jak szybko i często klika myszką komputerową oraz jak trzyma urządzenie. Utworzony dzięki temu profil użytkownika pozwala na wykrycie oszustwa w przypadku, gdy osoba nieuprawniona podejmie próbę wykonania transakcji.

Pod koniec 2018 r. pilotaż podobnego rozwiązania, wtedy pierwszego na polskim rynku, wprowadził mBank. Weryfikacja behawioralne użytkownika po okresie pilotażowym stała się dostępna dla wszystkich klientów mBanku. Technologię opracowało Centrum Bezpieczeństwa Cyfrowego, spółka z Grupy mBanku, która odpowiada również za wdrożenie w ING Banku Śląskim.

- Bezpieczeństwo w bankowości internetowej jest kluczowe dla klientów, dlatego stale rozwijamy mechanizmy wspierające bezpieczne bankowanie. Od kilku tygodni zapraszamy użytkowników Mojego ING, aby wyrazili zgodę na zbieranie danych przez bank, w ramach weryfikacji behawioralnej. Dzięki temu wkrótce będziemy mogli w dodatkowy sposób zabezpieczać wykonywane transakcje oraz dostęp do bankowości internetowej. W ten sposób będziemy przeciwdziałać podszywaniu się osób trzecich pod użytkowników Mojego ING – mówi Tomasz Chmielewski, główny ekspert DigitalEcosystem w ING Banku Śląskim.