Banki zbroją się do walki. Na rynek usług bankowych wejdą fintechy

We wtorek, rząd na pierwszym posiedzeniu w nowym składzie przyjął nowelizację ustawy o usługach płatniczych

Publikacja: 12.01.2018 09:45

Jej przedmiotem jest dostosowanie polskiego prawa do unijnej dyrektywy PSD2 regulującej usługi płatnicze w internecie i wprowadzającej obowiązek zabezpieczeń tych transakcji. Znowelizowane prawo, które ma szanse wejść w życie jeszcze w tym kwartale, pozwoli nadawać nowe uprawnienia nie tylko bankom, ale przede wszystkim podmiotom niebankowym - fintechom.

Dostawcy usług płatniczych, tzw. TPP (ang. third party payment service provider), będą mogli na równych prawach i niezależnie od banków prowadzących rachunki informować konsumentów o saldzie i operacjach na wszystkich kontach bankowych klienta oraz przyjmować dyspozycje płatnicze do realizacji w ciężar wskazanych rachunków.

Otwarcie hermetycznego rynku i udostępnienie przez banki interfejsów dostępowych do rachunków bankowych poprzez tzw. API zrodzi konkurencyjne wobec nich podmioty. Dla banków to zagrożenie, ale i szansa na dalszy rozwój i polepszanie infrastruktury informatycznej w celu utrzymania pozycji lidera na rynku systemów płatniczych. Dla klientów to sygnał, że część usług tj. opłaty za przelewy czy opłaty za wypłaty z bankomatów mogą potanieć.

Część z banków, już dziś zapowiada, że zostanie „stroną trzecią", czyli będzie integrować na wniosek klienta dane o jego rachunkach oraz inicjować płatności w jego imieniu. Do instytucji tych należą: Alior Bank, Bank Millennium, BGŻ BNP Paribas, Bank Zachodni WBK czy Credit Agricole.

- Klienci uzyskają dostęp do zagregowanego salda i kategoryzacji wydatków we wszystkich wybranych przez klienta instytucjach płatniczych. Ułatwi to także zarządzenie budżetem, dzięki czasowemu harmonogramowi finansowemu zawierającemu inteligentne rekomendacje i alerty przygotowane pod indywidualne potrzeby - tłumaczy Patrycja Rajczykowska – Strugalska, Kluczowy Kierownik, Departament Bankowości Elektronicznej, Bank Millennium.

Konto bankowe i pozwalające na jego obsługę systemy transakcyjne banków są najczęściej używane przez klientów podczas dokonywania płatności internetowych. Nie wyklucza się jednak, że instytucje finansowe, które mają mniej atrakcyjne systemy, zostaną zastąpione przez firmy działające na rynku pozafinansowym. Przykładem może być np. dostarczyciel poczty elektronicznej, który przedstawi nam w osobnym panelu zestawienie stanu kont lub pozwoli na wykonanie szybkiego przelewu.

Nic nie zadzieje się jednak bez zgody klienta. To on będzie decydował, któremu TPP i w jakim zakresie pozwoli na dostęp do swoich danych.

Banki
mBank szacuje koszty ryzyka prawnego związanego z kredytami CHF na 1058 mln zł w I kw br.
Banki
Bank Pocztowy już nie będzie wymagał dokapitalizowania
Banki
Wiceprezes Wojciech Werochowski: Pekao spłacił już swój dług technologiczny
Banki
Koniunktura w sektorze się poprawia
Banki
PKO BP ma już nowego prezesa. Został nim Szymon Midera
Banki
Na 12 miesięcy lokaty na wyższe kwoty