MSCI 7 listopada ogłosi zmiany w swoich indeksach, które dla GPW będą ważne ze względu na ostatni z trzech przeprowadzonych w tym roku etapów zmian wag poszczególnych krajów w indeksie MSCI Emerging Markets (MSCI EM).

Rebalancing, który zostanie przeprowadzony 27 listopada, będzie polegał na zwiększeniu wagi w tym indeksie chińskich akcji klasy A do docelowych 20 proc. i włączeniu chińskich walorów do indeksu spółek o średniej kapitalizacji. Ta zmiana, tak jak analogiczne z maja i sierpnia, spowoduje spadek udziału polskiego rynku w indeksach MSCI Emerging Markets. Łączna podaż akcji netto z tego tytułu może w całym roku wynieść 3–4 mld zł. – Poprzednie etapy rebalancingu MSCI miały istotny negatywny wpływ na notowania na GPW. Inwestorzy wcześniej pozbywali się akcji, aby w dniach rebalancingu mieć gotówkę na odebranie podaży od funduszy pasywnych. W tych dniach obserwowaliśmy bardzo wysokie obroty przy niewielkich zmianach cen – mówi Seweryn Masalski, zarządzający w MM Prime TFI. Zwraca uwagę, że listopadowy rebalancing ma mniejszą skalę od wcześniejszych (największy był ten w maju), więc jego zdaniem prawie na pewno jego wpływ już jest uwzględniony dziś w wycenach. – Teraz na poziom wycen mają wpływ przede wszystkim inne czynniki: koniunktura na świecie i w kraju, decyzje polskich polityków i stopniowy rozruch programu PPK – dodaje.

W podobnym tonie wypowiada się Jakub Menc, zarządzający w Skarbcu TFI. – Uważam, że listopadowa rewizja indeksu MSCI EM będzie miała niewielki wpływ na WIG20, ponieważ inwestorzy przygotowali się na trzy tegoroczne rewizje już w okresie od stycznia do kwietnia. Świadczy o tym fakt, że w tym okresie MSCI EM był lepszy od WIG20 aż o prawie 12 pkt proc. W kolejnych miesiącach MSCI EM i WIG20 zachowywały się podobnie, od początku maja do dzisiaj różnica nie przekracza 1 pkt proc. – zaznacza.

GG Parkiet

Według analityków podaż netto akcji na GPW z powodu zmian w listopadzie nie powinna przekroczyć 400 mln zł, co w połączeniu z wcześniejszym dostosowaniem portfeli przez inwestorów nie powinno spowodować zawirowań na rynku.