parkiet.com

W analizowanym okresie 197 podmiotów miało wynik lepszy niż benchmark, z czego tytułowe 108 spółek i 6 indeksów branżowych zanotowało wzrost notowań (licząc od maksimum z 21 lipca do zamknięcia 20 października). To oznacza, że 54 proc. szerokiego rynku GPW nie poddaje się presji podaży w takim stopniu jak indeks ów rynek reprezentujący, a 31 proc. daje zarobić. To całkiem niezłe odsetki, które pokazują, że mimo trudnego otoczenia i wzrostu poziomu niepewności (covid19, wybory w USA, brexit) nadal jest w czym wybierać na warszawskim parkiecie. Średnia stopa zwrotu dla tytułowej 108 w analizowanym okresie to +31,3 proc., przy maksimum 591,5 proc. (NanoGroup) i minimum 0,2 proc. (Mostostal Zabrze). Ponad 10 proc. dało w tym czasie zarobić 60 spółek, ponad 20 proc. 31, ponad 30 proc. 19, a ponad 50 proc. 12. W tym ostatnim tuzinie, oprócz wspomnianej NanoGroup, znalazły się: Novita, Impel, Mercator, Sanwil, K2 Internet, Hubstyle, Vistal, EMC Instytut Medyczny, Airway Medix, PragmaGO i Krynica Vitamin. Jeśli ktoś gra pod siłę relatywną, to może wykresom tej 12. się przyjżeć, choć uczulam, że nie wszystkie z tych podmiotów imponują płynnością.

Jeśli chodzi o sześć indeksów sektorowych, które w analizowanym okresie są na plusie, to mówimy o następujących branżach: górnictwo (11,1 proc.), leki (6,6 proc.), motoryzacja (6,2 proc.), budownictwo (4,6 proc.), spółki ukraińskie (1,5 proc.) oraz informatyka (1,1 proc.). Na drugim biegunie są następujące sektory: odzież (-12,4 proc.), banki (-19,8 proc.), chemia (-21,8 proc.), paliwa (-25,5 proc.) oraz energetyka (-28,5 proc.). A skoro już mowa o maruderach, to dodajmy, że 160 spółek było w analizowanym okresie słabsza od WIGu. Średnia strata na ich akcjach wynosi -23,7 proc. i waha się od -9,4 proc. (ERG) do -62,6 proc. (Elektrobudowa). Ponad 20 proc. straciło 96 spółek, ponad 30 proc. 44, a ponad 40 proc. 10. W tej dziesiątce, oprócz wspomnianej Elektrobudowy, znalazły się: Altus TFI, Agora, Mex Polska, Trakcja, Unimot, Lotos, Elzab, CFI i Rafako.