Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 13.10.2021 11:41 Publikacja: 13.10.2021 11:41
Foto: Bloomberg
Są kluczowym elementem elektronicznych podzespołów. Ich brak powoduje problemy z utrzymaniem ciągłości produkcji. Z tego powodu część koncernów musiała ograniczyć lub nawet wstrzymać produkcję niektórych modeli samochodów. Problem ten w ostatnich miesiącach niestety zdaje się pogłębiać. Decyzję o wstrzymaniu produkcji do końca roku we wszystkich swoich czeskich zakładach właśnie podjęła Skoda, należąca do Grupy Volkswagena, dołączając do kilku innych producentów, których fabryki od pewnego czasu stoją lub ograniczyły produkcję. Według szacunków firmy doradczej AlixPartners braki komponentów niezbędnych do produkcji mogą kosztować całą branżę motoryzacyjną w tym roku aż 210 mld USD przychodów, podczas gdy jeszcze w maju szacowano, że będzie to 110 mld USD, a w styczniu zakładano jedynie 61 mld USD. W całym 2021 roku z powodu braku półprzewodników liczba wyprodukowanych samochodów będzie niższa o 7,7 mln sztuk. – Kryzys z mikroprocesorami skutkuje tym, że koncerny motoryzacyjne na całym świecie co chwilę zmuszone są do modyfikacji swoich planów produkcji. A to bardzo utrudnia stawianie wiarygodnych prognoz – wyjaśnia Piotr Krzysztofik, analityk sektorowy PKO BP. Zwraca uwagę, że obecnie coraz więcej przedstawicieli branży obawia się, że problem z chipami może się utrzymać nawet do 2023 r. – Zapewne było to przesłanką, że niektóre zagraniczne zakłady produkujące samochody już podjęły decyzję o wstrzymaniu produkcji do końca br. To przemawia za tezą, że II połowa tego roku będzie słabsza dla branży automotive zarówno na świecie, jak i w Polsce. O stabilizacji sytuacji branży będzie można rozmawiać dopiero w momencie likwidacji wąskich gardeł w łańcuchach dostaw – uważa ekspert. JIM
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kilka dni wystarczyło, by podaż ściągnęła indeksy akcji w Polsce i na świecie o kilka półek niżej. Dominacja sprzedających jest jak na razie bezdyskusyjna, a mimo silnej wyprzedaży nie widać oznak do zmiany trendów.
Ekonomiści są podzieleni w ocenie, czy skuteczna walka z inflacją wymaga dodatnich realnych stóp procentowych. Niewielką przewagę mają ci, którzy sądzą, że tak radykalne zaostrzenie polityki pieniężnej nie jest konieczne.
Po pandemicznym odbiciu majątki giełdowych rekinów w latach 2020–2021 rosły szybciej niż WIG. Teraz obserwujemy sytuację odwrotną. W ciągu ostatnich kilku miesięcy dziesięciu czołowych prywatnych inwestorów straciło łącznie niemal 20 mld zł.
W tym sezonie inwestorzy mają jeszcze szansę załapać się na atrakcyjne wypłaty.
NewConnect wystartował u schyłku ówczesnej hossy, pod koniec wakacji 2007 r. Do końca 2007 r. zadebiutowały na nim 24 spółki, a w kolejnych latach liczba ta rosła.
Wyprzedaż z ostatnich miesięcy zaskoczyła inwestorów, a to może jeszcze nie być koniec przeceny. Trzy sygnały z szerokiego rynku GPW wskazują, że przed nami jeszcze kilka ciężkich miesięcy, a w tym czasie należy spodziewać się nawet 20-procentowych zniżek. Na domiar złego pesymizmem tchnie także większość prognoz dla największej na świecie giełdy nowojorskiej.
Miniony tydzień miał przebieg odwrotny do poprzedniego, czyli słabszy początek i udaną końcówkę. Po raz kolejny średnia z 50 sesji została obroniona, więc rynek daje nadzieje na rychłe zakończenie fazy schłodzenia.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Głównym czynnikiem stojącym za falą hossy, która przetoczyła się przez giełdy pod koniec ubiegłego roku, miało być szybkie rozpoczęcie cyklu znaczących obniżek stóp procentowych. Dziś z siedmiu obniżek zakładanych w 2024 r. zostały trzy. Nie zahamowało to wzrostów na giełdach. Wręcz przeciwnie, w ostatnich tygodniach mieliśmy wysyp rekordów indeksów akcji od Wall Street przez Europę po Japonię. Historyczne szczyty ustanowiły bitcoin i złoto. Mocno spadły marże obligacji korporacyjnych.
Od kilkunastu miesięcy indeks dolarowy pozostaje w rozległej konsolidacji, co pozwala na stopniową wspinaczkę rynków akcji. Niebezpiecznym scenariuszem byłoby dopiero wybicie DXY górą z trendu bocznego. Na razie nie jest to jednak przesądzone.
Sezon publikacji raportów z wynikami finansowymi za IV kwartał i cały 2023 rok wszedł już w zaawansowaną fazę. Podobnie jak w poprzednich kwartałach nie zabrakło pozytywnych zaskoczeń i mocnej reakcji rynku.
W marcu inflacja wyniosła zaledwie 1,9 proc. rok do roku, najmniej od pięciu lat. W kolejnych miesiącach prawdopodobnie wzrośnie, ale nie tak bardzo, jak jeszcze niedawno obawiali się ekonomiści.
Przed nami koniec kwartału. Rynki akcyjne domknęły już swoje notowania, a dzisiaj zrobią to również rynki walutowe.
Traderzy obstawiają, że wybory w USA zachwieją spokojem na rynku. Indeksy Vix i VStoxx pokazują oczekiwania dotyczące zmienności wokół potencjalnego rewanżu Biden-Trump.
Odpis wartości aktywów spółki Grupa Azoty Polyolefins obniży skonsolidowany wynik EBIT Grupy Azoty za 2023 rok o 1,138 mld zł. Zdarzenie nie będzie miało wpływu na skonsolidowany wynik EBITDA - poinformowała Grupa Azoty w komunikacie prasowym. Wcześniej spółka szacowała ten odpis na 900 ml zł.
ROPA NAFTOWA Wzrostowy akcent cen ropy na koniec kwartału.
W pierwszym kwartale indeks S&P500 zyskał ostatecznie nieco ponad 10 proc., co jest najlepszy wynikiem od pięciu lat. Biorąc pod uwagę czysto statystyczne podejście do rynku, byki nadal dysponują silnymi argumentami za kontynuacją wzrostów. Od strony fundamentalnej obecna sytuacja nie jest jednak już tak klarowna – pisze w porannym komentarzu Patryk Pyka z Domu Inwestycyjnego Xelion.
Potrzebujemy wydłużenia wsparcia dla starszych elektrowni. Inaczej w 2025 r. mogą pojawić się niedobory w rezerwie mocy do produkcji energii – mówi Maciej Bando, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
O ponad 14 mld zł zwiększyły się w lutym depozyty bieżące gospodarstw domowych. Na ogół szybciej rosną terminowe – bo Polacy znają produkty bankowe. Niewiele za to wiedzą o giełdzie, akcjach czy obligacjach. A banki kuszą brakiem ryzyka i premiami.
Sporządzona przy założeniu stałych stóp procentowych projekcja inflacji, przygotowana przez analityków NBP, zakłada, że w tym roku inflacja CPI wzrośnie o 3 proc., w 2025 o 3,4, a w 2025 – o 2,9 proc. Przy wycofywaniu antyinflacyjnych działań osłonowych w zakresie cen żywności i energii byłoby to 5,7 proc. w tym roku i 3,5 oraz 2,7 w następnych. W ciągu ośmiu kwartałów inflacja wyniesie średnio 4,6 proc. w skali roku.
Dane o liczbie umów dostępu do bankowości internetowej i aktywnych użytkowników aplikacji mobilnej wskazują niezmiennie na wzrost liczby klientów korzystających zdalnie z usług bankowych.
Na razie wartość odpisu sięga 10,2 mld zł. Powodem są niskie marże sprzedażowe produktów petrochemicznych i ogromne koszty sztandarowej inwestycji Olefiny III.
Za nami dość spokojny przedświąteczny tydzień. Zachowanie rynków warunkowane było przede wszystkim zmieniającymi się oczekiwaniami odnośnie do polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych.
Halving bitcoina (BTC), który zachodzi mniej więcej co cztery lata, jest punktem zwrotnym w świecie kryptowalut. Halvingi zasadniczo zmniejszą podaż bitcoina, co może wpływać na popyt i dodatkowo wzmacniać narrację o bitcoinie jako cyfrowym złocie.
WIG20 imponował siłą podczas czwartkowej sesji. W Europie lepiej radził sobie jedynie indeks giełdy tureckiej.
O tym, jak ważną rolę w każdej dziedzinie życia pełni dobre przygotowanie merytoryczne, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Nie wydaje się być możliwe konsekwentne odnoszenie sukcesu w danym obszarze bez odpowiedniego warsztatu, a w szczególności w materii tak złożonej jak inwestowanie.
Mamy koniec marca, można się pokusić o krótkie podsumowanie. A jest co wspominać. Na rynkach akcji trwała hossa.
Spółka Rafała Brzoski rośnie szybciej niż rynek. W 2024 r. spodziewa się wzrostu liczby paczek w Polsce o kilkanaście procent. Będzie kolejny rekord?
Po trudnym 2023 r. wyniki części ogólnobudowlanej powinny być już wolne od turbulencji. Błyszczeć mają usługi dla przemysłu i segment OZE.
Zbliża się koniec pierwszego kwartału 2024 r., który przyniósł poprawę i nadzieję na trwałą kontynuację dobrej koniunktury w gospodarce.
Portfel zamówień rzeszowskiej grupy jest znacząco wyższy niż rok temu. Zarząd zapowiada rozwój organiczny i przejęcia. Tymczasem rynek zastanawia się, co spółka zrobi z dużym pakietem skupionych akcji. Umorzy czy odsprzeda zagranicznym inwestorom?
15 lat od powstania bitcoina nadal nie jest znana tożsamość jego twórcy posługującego się pseudonimem „Satoshi Nakamoto”.
Zbliża się halving bitcoina, czyli ograniczenia o połowę tempa przyrostu jego podaży. Wydobycie na pewien czas stanie się mniej opłacalne, ale kurs kryptowaluty może pójść mocno w górę w ciągu półtora roku. Zwłaszcza jeśli kapitał będzie napływał do ETF-ów.
Inwestycyjny impet idzie w mieszkania, PRS i akademiki. Biura tylko w centrach trzech miast.
Za kraj najbardziej przyjazny bitcoinowi chce uchodzić Salwador, rządzony przez prawicowego prezydenta Nayiba Bukele (nazywającego siebie ironicznie „najfajniejszym dyktatorem na świecie”). W kasie salwadorskiego Skarbu Państwa znajdowało się na początku marca 5690 bitcoinów wartych wówczas około 400 mln USD. Kiedy na jesieni 2021 r. te kryptowaluty były kupowane przez rząd Salwadoru, wielu ekspertów uważało to za „szaleństwo”, zwłaszcza że wkrótce potem doszło do przeceny bitcoina.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas