Cztery zagraniczne propozycje analityków

Giełdowi eksperci wskazali spółki z rynków zagranicznych, które mają obiecujące perspektywy. Na kogo stawiają w tym tygodniu?

Publikacja: 06.07.2017 13:00

Cztery zagraniczne propozycje analityków

Foto: Bloomberg

Każdy analityk podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjale wzrostowym lub spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami.

Krzysztof Borowski, ekspert IBiUG SGH

TYP: Ital Wine Brands

Cena stara się na trwale pokonać opór na poziomie 11,18 euro – powstało wskazanie kupna. Cena może powrócić do swojego wcześniejszego szczytu na 12,10 euro. Zasięgi Fibonacciego to 11,75 i 13,90 euro.  Z kolei spadek poniżej 11,18 euro miałby negatywną wymowę z punktu widzenia analizy technicznej. Zwyżkę ceny potwierdza zakręcająca w górę średnia ruchoma 13-sesyjna. Na wskaźnikach analizy technicznej pojawiły się wskazania kupna. MACD i ROC pozostają powyżej linii zero (pokaz siły waloru). Wskaźnik Akumulacja/Dystrybucja rośnie od początku maja br., sygnalizując lekki napływ środków na rynek tego waloru.

Remigiusz Lemke, analityk DM mBanku

TYP: Chevron

Od końca 2016 r. kurs akcji poruszał się w ramach kanału spadkowego. 9 czerwca nastąpiło wybicie górnego ograniczenia wyżej wspomnianej struktury. Jednak aprecjacja wyhamowała stosunkowo szybko, bo w okolicy dwustusesyjnej średniej. Poniedziałkowe wzrosty można potraktować jako potencjalny koniec procesu testowania wybicia. Taką koncepcję wzmacnia odwróconą głowę z ramionami, która wyrysowała się w strefie wsparcia połączonej z zniesieniem Fibonacciego 38,2 proc. Kolejnym czynnikiem skłaniającym do stawiania wzrostowych koncepcji, jest  konsensus analityków fundamentalnych wskazuje na blisko 15-proc. niedowartościowanie. Najbliższy opór mieści się na wysokości 108,43 USD, w przypadku jego pokonania otworzy się przestrzeń do dalszej aprecjacji w kierunku 118,99 USD, natomiast wsparciem jest poziom 102,31 USD.

Łukasz Zembik, menedżer ds. rynków OTC w TMS Brokers

TYP: Adidas

Akcje sportowej firmy Adidas po wykonaniu dwumiesięcznej korekty spadkowej napotkały na linię trendu wzrostowego. Wsparcie to zostało poprowadzone przez dołki z lutego i listopada 2016 r. oraz lutego 2017 r. Notowania poruszają się w nieustającym trendzie wzrostowym. Cena wykonuje jedynie stosunkowo płytkie korekty. Tempo wzrostów przyspieszyło we wrześniu 2015 r., cena od tamtego momentu wzrosła z okolic 70 euro do 188,7 euro (szczyt z maja tego roku). Na sesji 7 lipca cena waloru spółki otworzyła się luką wzrostową po czym w pierwszych godzinach handlu notowania silnie rosły. Duża dynamika wzrostów rozpoczęta przy ważnym wsparciu dodatkowo potwierdza wzrosty w najbliższej przyszłości. Opierając się na zniesieniach Fibonacciego łatwo zaobserwować, że spadki wyhamowały na ważnym poziomie – 38,2 proc. - zniesieniu wewnętrznym impulsu wzrostowego liczonego od listopada 2016 r. – czyli od miejsca gdzie zakończyła się poprzednia korekta (poziom ok 127,5 euro).

Adam Narczewski, Dyrektor Zarządzający w Admiral Markets

TYP: 3M

3M, czyli Minnesota Mining and Manufacturing Company, to światowy konglomerat znany z posiadania tysięcy patentów w takich branżach jak tworzywa sztuczne, chemia czy elektronika. Spółka wchodzi w skład indeksu Dow Jones Industrial Average więc nie ma problemów z płynnością handlu jej akcjami.  Od dołków na poziomie 42 USD z marca 2009 r., kurs wzrósł do 210 USD co daje zwrot na poziomie 500 proc. Skąd taki systematyczny marsz na północ? 3M rok do roku prezentuje solidny wzrost przychodów oraz stabilne zyski. W pierwszym kwartale tego roku, spółka zarobiła ponad 1,3 mld dolarów na czysto, dzięki  wyższej sprzedaży organicznej o 5 proc. Prognozy na 2017 r. wyglądają również optymistycznie - zysk na akcję ma wynieść 8,7 – 9,05 USD. Warto zauważyć, że firma zwróciła inwestorom 1,4 mld USD w postaci dywidend oraz wykupu akcji. Na dość trudnym rynku, 3M osiąga marżę netto 16,78 proc. oraz wskaźnik zwrotu na kapitale własnym 44,79 proc., czym zostawia konkurencję w tyle. Jej wskaźnik ceny do zysku (25,37) nie jest aż tak wysoki w porównaniu z branżą. Zagrożenie to coraz większy dług, który obniżył wskaźnik gotówki do długu do wartości 0,2. Mimo to, 3M może się pochwalić dość zdrowymi wolnymi przepływami pieniężnymi na poziomie ok. 5 mld USD.

Od strony technicznej, wszystko wygląda wzrostowo. Kurs znajduje się w mocnym trendzie wzrostowym, przeplatanym niewielkimi korektami. Z taką korektą mamy właśnie do czynienia. Nawet jeżeli rynek przebije lokalne  wsparcie 207 USD, to na 204 USD korekta powinna się zatrzymać. Dopiero przebicie tego niższego wsparcia to spadek cen poniżej 200 USD. Wydaje się jednak bardziej prawdopodobne, że będziemy świadkami ataku na szczyty. Wybicie oporu na 214,5 USD może wywindować kurs 3M w okolice 220 USD za akcję z dalszą perspektywą wzrostów.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty