parkiet.com

– Obserwując ostatnio zachowanie WIG w oderwaniu od sytuacji zewnętrznej, nie prezentuje się on najgorzej. Wprawdzie nie udało się utrzymać wyjścia ponad poprzedni tegoroczny rekord 61 402 pkt z 6 lutego, ale chociaż udało się uniknąć głębszej korekty po negatywnym rozwiązaniu formacji wznoszącego się klina z poprzednich pięciu miesięcy. Ta ocena znacznie się jednak pogarsza po porównaniu WIG wyrażonego w dolarach do zachowania ogółu światowych rynków wschodzących reprezentowanych przez MSCI Emerging Markets Index – mówi Krzysztof Ojczyk, ekspert od analizy technicznej z Noble Securities.

– Malejąca siła relatywna sugeruje, że WIG pozostaje na wysokim pułapie wyłącznie dzięki dobrej koniunkturze globalnego segmentu rynków wschodzących. Kiedy zaś rozpocznie się nieunikniona korekta okazałej tegorocznej zwyżki, zapewne najdotkliwiej odczują to jego najsłabsze składowe, do jakich obecnie zalicza się polski rynek akcji – dodaje.

SAŁ