#WykresDnia: Rośnie ryzyko globalnej inflacji

Rynki finansowe są pod presją oczekiwań wyższej inflacji. Ceny producentów w Chinach wzrosły bardziej niż przewidywano.

Publikacja: 10.03.2021 09:32

#WykresDnia: Rośnie ryzyko globalnej inflacji

Foto: Adobestock

parkiet.com

Ceny producentów w Chinach rosły w lutym w najszybszym tempie od ponad dwóch lat, dołączając do droższej ropy naftowej, niedoborów chipów komputerowych i gwałtownie rosnących kosztów wysyłki, jako czynników wpływających na globalną presję inflacyjną.

Wskaźnik cen producentów w Chinach wzrósł o 1,7 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, bardziej niż wynoszące 1,5 proc. prognozy ekonomistów, po wzroście o 0,3 proc. w styczniu. Ceny konsumpcyjne spadły w zeszłym miesiącu o 0,2 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, nieco lepiej niż prognozowane 0,3 proc.

Jako że Chiny są producentem dla całego świata, rosnące ceny producentów zwiększają perspektywę rozpoczęcia globalnego eksportu inflacji, ponieważ fabryki podnoszą ceny towarów sprzedawanych za granicą. Rynki obligacji już odczuły oczekiwania, że ??szybszy światowy wzrost i potężne bodźce fiskalne w USA spowodują wzrost inflacji. Chińskie ceny producentów były głównym czynnikiem przyczyniającym się do globalnej inflacji w ostatnich dziesięcioleciach, gdy łańcuchy dostaw stały się bardziej zintegrowane. Spadek cen był głównym czynnikiem powodującym dezinflację w latach 2012-2016 i utrudnił bankom centralnym w innych krajach osiągnięcie celów trwałej inflacji. Tym razem zagrożenia inflacyjne idą w innym kierunku. Ceny ropy wzrosły do blisko 70 dolarów za baryłkę, wzrosły też ceny miedzi i produktów rolnych. Zwiększyły się ceny wysyłki wzrosły, kolejny wzrost cen może spowodować globalny niedobór chipów komputerowych.

- Ceny metali rosły dzięki globalnym bodźcom fiskalnym przeznaczonym na projekty infrastrukturalne - powiedziała Bloombergowi Iris Pang, główny ekonomista ds. Chin w ING Groep NV w Hongkongu. - Jeśli cena ropy naftowej będzie nadal rosnąć, spowoduje to wzrost innych cen, jak np. transportu, a tym samym kosztów produkcji, może to spowodować inflację - dodała.

Indeks CSI 300 wzrósł o 0,9 proc. w Szanghaju, po spadku o ponad 5 proc. w ciągu ostatnich dwóch dni. Yuan, który zyskał w tym roku około 0,2 proc. na wartości w stosunku do dolara, był o 0,1 proc. słabszy.

Rosnące ceny surowców były głównym impulsem do wzrostu chińskiej  inflacji producenta w zeszłym miesiącu. Największe odnotowano w górnictwie, gdzie w lutym wzrosły o 6,8 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, podczas gdy ceny surowców wzrosły o 2,9 proc. po kilku miesiącach spadków.

- Wydaje się, że inflacja cen producentów będzie dalej rosnąć w związku z niska bazą zakładając, że ceny towarów pozostaną wysokie. Sprzyjałoby to wzrostowi zysków przedsiębiorstw przemysłowych - co jest pozytywne dla gospodarki - mówi David Qu, chiński ekonomista

Jednak konserwatywny cel chińskiego rządu dotyczący wzrostu gospodarczego na poziomie ponad 6 proc. na ten rok oraz stopniowe wycofywanie bodźców oznacza, że ??Chiny mogą odegrać w tym roku mniejszą rolę w napędzaniu popytu na surowce niż w latach następujących po światowym kryzysie finansowym. - Chiny mogą odgrywać mniej dominującą rolę w eksporcie globalnej inflacji biorąc pod uwagę, że rząd jest na dobrej drodze do zaostrzenia bodźców fiskalnych i przepisów dotyczących nieruchomości - powiedziała Michelle Lam, ekonomistka d/s Chin w Societe Generale w Hongkongu. - Niedawny wzrost cen towarów w bardzo dużym stopniu jest odpowiedzią na ożywienie w głównych rozwiniętych gospodarkach w wyniku szczepień i powstrzymywania Covid-19.

Tymczasem deflacja konsumencka w Chinach zmniejszyła się w zeszłym miesiącu, a ceny nadal w znacznym stopniu były obniżane przez tańszą wieprzowinę, kluczowy element koszyka CPI tego kraju. Ceny wieprzowiny spadły w lutym o 14,9 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, odzwierciedlając poprawę podaży tego mięsa po wybuchach afrykańskiego pomoru świń w ostatnich latach. Tendencja ta może się odwrócić wraz z ponownym pojawieniem się choroby w niektórych częściach kraju. Jednak urząd statystyczny zmniejszył wagę wieprzowiny w koszyku CPI w zeszłym miesiącu, a ponieważ wydatki konsumentów nadal są słabym punktem silnego ożywienia gospodarczego po pandemii koronawirusa, inflacja konsumencka prawdopodobnie pozostanie poniżej celu Pekinu, jakim jest wzrost o 3 proc. w tym roku.

Wyłączając koszty energii i żywności, ceny konsumpcyjne nie zmieniły się w porównaniu z rokiem poprzednim. - Słaby CPI pokazuje, że nie ma oczywistej presji inflacyjnej, w przeciwieństwie do USA, gdzie oczekiwania CPI zostały skorygowane w górę - powiedział Hao Zhou, starszy ekonomista rynków wschodzących w Commerzbank AG w Singapurze. - Stłumiona inflacja zmniejsza presję wywieraną na bank centralny o zaostrzenie polityki pieniężnej - powiedziała Peiqian Liu, chińska ekonomistka z Natwest Markets w Singapurze. Jednak LBCh ostrzega przed ryzykiem finansowym, takim jak bańki na aktywach, sugerując politykę stopniowego zacieśniania polityki. - Uważamy, że LBCh może nadal normalizować politykę pieniężną do neutralnej, ponieważ wzrost akcji kredytowej będzie stopniowo spowalniał w nadchodzących miesiącach - dodała.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty