Amerykańskie akcje są rekordowo wysoko względem obligacji

W ostatnich latach stopy zwrotu z akcji na Wall Street zostawiły daleko w tyle zyski z obligacji. W efekcie wskaźnik akcje/obligacje wspiął się na poziomy wyższe niż nawet na szczycie bańki internetowej. Pocieszające jest, że w Polsce podobnych dysproporcji nie stwierdziliśmy.

Publikacja: 25.02.2018 16:00

O amerykańskich akcjach często mówi się, że są drogie i do poparcia tego argumentu używa się wskaźników, takich jak cena/zysk w różnych wersjach. Niektórzy posługują się niestandardowymi miarami, np. „wskaźnikiem Buffetta" pokazującym relację kapitalizacji giełdowej do PKB (choć sam W. Buffett zdaje się raczej dystansować od tego współczynnika, który rozreklamował kilkanaście lat temu). Ostatnio natrafiliśmy na jeszcze inne, ciekawsze i bardziej uzasadnione ekonomicznie podejście, w którym porównuje się stopy zwrotu z akcji i... obligacji. To może mieć sens, bo przecież obligacje są naturalnym, „odwiecznym" konkurentem dla giełdy.

Pozostało 87% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty