Sezon raportów za ostatni kwartał 2019 roku już wystartował, ale prawdziwy wysyp sprawozdań dopiero przed nami. Z pomocą analityków sprawdziliśmy, które spółki nie powinny mieć problemów z poprawą rezultatów sprzed roku, mogąc się nawet pokusić o sprawienie pozytywnej niespodzianki. – Ogólnie spodziewamy się spadku zysków polskich spółek o 11 proc. rok do rok, co będzie wynikiem rezerw w bankach na TSUE na kwotę ok 1,6 mld zł. Wyłączając wpływ TSUE i sektory państwowe, spodziewamy się wzrostu zysków o jedynie 3 proc. rok do roku. Także wzrost EBITDA w spółkach niefinansowych spodziewany jest na ok. 2 proc. – szacuje Tomasz Duda, szef analityków Erste Securities.
Sprzedaż dźwignią zysków
Z przewidywań ekspertów wynika, że problemów z poprawą ubiegłorocznych rezultatów nie powinny mieć spółki z branży TMT. Najbardziej efektowna poprawa jest spodziewana w przypadku producentów gier wideo. – Oczekujemy, że dla CD Projektu IV kwartał pod kątem wynikowym był bardzo mocnym okresem. Szacujemy, że na przychody spółki duży wpływ miała premiera „Wiedźmina 3" na Nintendo Switch, debiut „Gwinta" na platformach iOS plus dwa nowe dodatki oraz netflixowski serial, który znów rozkręcił modę na „Wiedźmina". Z drugiej strony jednak duży wpływ na pozycję kosztową mają prace związane z grą „Cyberpunk 2077" – wskazuje Krzysztof Tkocz, analityk DM BDM.
Pozytywnych wieści inwestorzy mogą wypatrywać też z Ten Square Games. – Spodziewamy się bardzo mocnych wyników za IV kwartał 2019 ze względu na rekordowy poziom przychodów osiągnięty przy spadku kosztów pozyskania użytkowników z kwartału na kwartał. Wynik netto powinien być dodatkowo wsparty przez ujęcie ulgi IP Box – wyjaśnia Łukasz Kosiarski, analityk Pekao IB.
Końcówka minionego roku była okresem żniw także dla 11 bit studios i PlayWay. Dla pierwszej spółki motorem poprawy były konsolowe premiery gry „Frostpunk" i „Children of Morta" oraz liczne wyprzedaże. Z kolei PlayWay wzrost wyników zawdzięcza monetyzacji aktualnego portfolio gier.
Dobrze powinien wypaść sektor telekomunikacji z uwagi na efekt cięcia kosztów i wpływ podwyżek usług mobilnych. – Dobre wyniki może pokazać Play, gdzie liczymy na kilkuprocentową dynamikę wzrostu EBITDA, dzięki wyższym przychodom ze sprzedaży usług telefonii komórkowej i utrzymywaniu niskiej bazy kosztowej. Liczymy na utrzymanie pozytywnej dynamiki w kolejnych kwartałach – wskazuje Dominik Niszcz, analityk Raiffeisen Centrobanku.